Kolejna uchwała NSA w sprawie zobowiązań podatkowych


Naczelny Sąd Administracyjny już po raz piąty na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat podjął uchwałę w sprawie przedawnienia zobowiązań podatkowych. Jestto kolejny dowód, ze przepisy prawa podatkowego są niezrozumiałe i nieprecyzyjne, nawet dla największych specjalistów jakimi niewątpliwie są Sędziowie Naczelnego Sądu Administracyjnego. – Jeśli ustawodawca nie potrafi w jasny sposób napisać przepisów, to bardzo źle o nim świadczy – mówi Marek Isański, doradca Prezydenta Pracodawców RP.

 

Kwestia przedawnienia w prawie cywilnym, karnym czy gospodarczym jest jasna i prosta. Tak samo musi być w prawie podatkowym. Statystyczny podatnik – przedsiębiorca musi wiedzieć, kiedy jego zobowiązania się przedawniają, a obowiązkiem ustawodawcy jest takie sformułowanie przepisów, aby nie było co do tego wątpliwości.

Zgodnie z treścią najnowszej uchwały nie jest dopuszczalne prowadzenie postępowania podatkowego po upływie terminu przedawnienia, niezależnie od tego, czy doszło do zapłaty podatku, czy też nie. Takie rozstrzygnięcie wreszcie uniemożliwia prowadzenie postępowania podatkowego w zasadzie w nieskończoność, w sytuacji gdy podatnik zapłacił podatek na podstawie błędnej decyzji, uchylonej później przez sąd administracyjny.

Do tej pory, nawet w przypadku gdy sąd uchylił decyzję dotyczącą konieczności zapłacenia podatku, a ustawowy termin przedawnienia zobowiązania podatkowego minął, to organ podatkowy dalej mógł prowadzić postępowanie i wydawać kolejne decyzje. Te z kolei podatnik mógł kwestionować, zaskarżając je do sądu administracyjnego. I tak w nieskończoność – co powodowało, że tysiące postępowań, pomimo formalnego 5-letniego terminu przedawnienia, trwały nawet kilkanaście lat.

Cieszy więc fakt, że wreszcie sprawa przedawnienia została uregulowana zgodnie z treścią obowiązujących przepisów. Sprawa w sumie prostego przepisu okazała się bardzo trudna dla największych specjalistów, jakimi niewątpliwie są sędziowie NSA, skoro pięciokrotnie zmieniali w sprawie zdanie, podczas gdy przepisy w tym zakresie nie ulegały istotnej zmianie. Oznacza to, że przepisy są niezrozumiałe nawet dla wybitnych fachowców.

Warto przypomnieć o tym, że w wyniku poprzednich uchwał NSA tysiące polskich przedsiębiorców nie tylko całymi latami było bezprawnie dręczonych toczącymi się postępowaniami podatkowymi po okresie przedawnienia. lecz także byli oni w wyniku egzekucji nienależnej daniny bezprawnie pozbawieni swojego majątku. Co gorsza, z uwagi na brak – zarówno w Ordynacji podatkowej, jak i w ustawie o postępowaniu przed sądem administracyjnym – odpowiedniego środka prawnego nie można tych pieniędzy odzyskać. Dlatego też spodziewamy się, że władza wykonawcza (Minister Finansów i rząd) wskaże bezzwłocznie sposób, w jaki obywatele, którym bezprawnie odebrano majątek, będą mogli go odzyskać. W przeciwnym razie w sposób oczywisty złamana zostanie konstytucyjna zasada ochrony własności. Dotyczy to zarówno tysięcy polskich przedsiębiorców i obywateli nie prowadzących działalności gospodarczej.

 

Marek Isański, doradca Prezydenta Pracodawców RP