Kolejny dezyderat w sprawie opcji


Komisja Finansów Publicznych uchwaliła kolejny dezyderat do Ministra Finansów w sprawie stosowania art. 15 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych w stosunku do opcji walutowych.


 

Dnia 23 lipca 2015 r.  w Sejmie Rzeczpospolitej Polskiej odbyło się posiedzenie Komisji Finansów Publicznych w sprawie  oceniania „racjonalności działań przedsiębiorcy” w kontekście art. 15 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Członkowie Komisji Finansów Publicznych kolejny raz pochylili się nad przypadkiem  stosowania przepisów ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych w odniesieniu do transakcji dotyczących nabycia pochodnych instrumentów finansowych, w tym opcji walutowych które zawarte zostały przez Zakłady Magnezytowe Ropczyce S. A. oraz Odlewnie Polskie S. A. Na posiedzeniu Komisji obecni byli przedstawiciele Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej, a głos w dyskusji zabrał wiceprezydent Pracodawców RP Andrzej Długosz.

Wspomniane wyżej spółki w dużej mierze uzależnione są od eksportu do Unii Europejskiej.  W związku z powyższym kupiły one w bankach opcje walutowe, które zabezpieczały je przed nagłym wzrostem wartości złotego. Niestety gdy na przełomie 2008 i 2009 r. doszło do nagłego spadku polskiej waluty wobec euro, opcje zadziałały odwrotnie. W takiej sytuacji banki, z którymi spółki zawarły transakcje na opcje walutowe, zażądały przedterminowego rozliczenia transakcji po bardzo niekorzystnym kursie złotego. Obie spółki zostały narażone na milionowe straty, a pomimo tego, w wyniku podjętych działań i negocjacji z bankami udało im się spłacić zobowiązania.

Tymczasem w roku 2013 do akcji wkroczyli kontrolerzy UKS. Zakwestionowali oni zasadność spłaty zobowiązań wobec banków jako kosztu uzyskania przychodu. Skutkiem takiego rozumowania było naliczenie karnych odsetek, co zagroziło istnieniu tych zakładów i naraziło na utratę pracy ok. 2000 osób  bezpośrednio  zatrudnionych w obu spółkach. Organy skarbowe próbowały opodatkować tych przedsiębiorców opierając się na art. 16 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. W tej sprawie został jednak wydany dezyderat Komisji Finansów do Ministra Finansów  uchwalony na posiedzeniu w dniu 6 listopada 2014 r. Komisja Finansów zwróciła się o potwierdzenie, że przepis ten dotyczy wydatków poniesionych na nabycie instrumentu finansowego takich jak premia opcyjna, a nie kosztów związanych z rozliczeniem tego instrumentu. W związku z tym organy skarbowe zaczęły kwestionować zaliczanie w koszty strat poniesionych na opcjach na podstawie art. 15 ustawy, z którego można wyeksponować normę o charakterze ogólnym. W sytuacji, gdy organy skarbowe „dojdą do przekonania”, że działania inwestycyjne przedsiębiorcy były „nieracjonalne”, poniesione straty nie są przez organy skarbowe uznawane za koszty podatkowe. Posiedzeniu Komisji podkreślono jednak, że w przepisie tym nie pada słowo „racjonalność” na którą nieustannie powoływały się organy podatkowe. W kontekście owej racjonalności istotne jest jednak to, że podatnicy, dokonując zakupu struktur opcyjnych, nie mieli świadomości całego ryzyka. Ze względu na brak implementacji dyrektywy MIFID banki nie informowały rzetelnie klientów o ryzyku. Implementacja dyrektywy MIFID nastąpiła dopiero w listopadzie 2009 r. i była spóźniona o dwa lata. Podsumowując organy skarbowe przestały kwestionować przedterminowe zamykanie opcji i przerzuciły się na kwestionowanie samego faktu zawarcia tych transakcji, oceniając je jako nieracjonalne. Na posiedzeniu podkreślono jednak, że nikt, włącznie z naczelnymi organami państwa i Narodowym Bankiem Polskim, nie przewidywał tak radykalnej zmiany kursu walut.

W związku powyższym Komisja Finansów Publicznych zdecydowała się na uchwalenie Dezyderatu do Ministra Finansów, który ma na celu ukrócić stosowanie arbitralnej oceny racjonalności podejmowanych przed przedsiębiorców działań dokonywanej przez kadrę urzędniczą, która siłą rzeczy nie posiada wyspecjalizowanej ekonomicznej wiedzy. Z kolei poruszanie się urzędników w obszarach, które przekraczają ich zasób wiedzy bez powoływania się na opinie biegłych jest zdecydowanie działaniem pozbawionym racjonalności. Polskie przedsiębiorstwa chcą płacić podatki w Polsce i należy im to umożliwić, z tego względu nie można dążyć do pozbawienia ich możliwości zabezpieczenia źródła swoich przychodów. Dodatkowo kuriozalną sytuacją jest to, że spółka która w 2015r. odbierała z rąk wiceministra finansów Jarosława Nenemana nagrodę „Certyfikat Wiarygodnej Firmy Województwa Podkarpackiego”, następnie uznawana jest za podatnika nieracjonalnego, a próby uzasadnienia rzekomej nieracjonalności podejmuje się na posiedzeniu Komisji Finansów właśnie Jarosław Neneman. Boli fakt, że organy państwa zamiast wspierać polskie przedsiębiorstwa, które dają miejsca pracy, wspierają badania i rozwój, a także promują polską markę na arenie światowej i rzetelnie płacą podatki, zmuszają je do walki o przetrwanie.

 

 

Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej