Ministerstwo Finansów wycofuje się z kontrowersyjnej propozycji


Rezygnacja Ministerstwa Finansów z propozycji wydłużenia przedawnienia zobowiązań podatkowych jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem – powiedział Łukasz Czucharski z Komitetu Podatkowego Pracodawców RP.

 

Dwukrotne wydłużenie okresu przedawnienia zobowiązań wynikających z tzw. przychodów z nieujawnionych źródeł lub nieznajdujących pokrycia w źródłach ujawnionych miało służyć walce z osobami ukrywającymi dochody, ale de facto przyniosłoby więcej szkody niż pożytku. Na szczęście Ministerstwo Finansów ugięło się pod ciężarem krytyki i zrezygnowało z tego szkodliwego zapisu, przeciwko któremu od początku silnie protestowali Pracodawcy RP. Na pewno nie bez znaczenia dla ministra Mateusza Szczurka okazała się także negatywna opinia Rządowego Centrum Legislacji i Rady Legislacyjnej, oraz ostra krytyka ze strony innych partnerów społecznych i opinii publicznej.

 

Zmiana stanowiska ministerstwa jest bez wątpienia bardzo dobrą wiadomością dla podatników, którym – na razie – nie grozi obowiązek przechowywania przez 10 lat dokumentów, które potwierdzałyby uzyskiwane przez nich dochody i ich opodatkowanie. Jest to o tyle ważne, że już w obecnym stanie prawnym instytucja przedawnienia zbyt często nie działa właściwie. W wyniku działania organów podatkowych obowiązujący, 5-letni termin przedawnienia potrafi znacząco się wydłużyć. Wprowadzenie nowych rozwiązań mogłoby spowodować, że w rzeczywistości zobowiązanie nigdy nie ulegnie przedawnieniu.

 

Pomysł wydłużenia przedawnienia zobowiązań podatkowych zawarty był w projekcie nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i ordynacji podatkowej.

 

Łukasz Czucharski, Komitet Podatkowy Pracodawców RP