W piątek 25 lipca br. Sejm przyjął ustawę o specjalnym podatku węglowodorowym (SPW), która wejdzie w życie 1 stycznia 2016 r. – Brak stabilnych rozwiązań w systemie podatkowym był główną przyczyną wycofywania się zagranicznych podmiotów z planowanych inwestycji poszukiwania gazu łupkowego w Polsce – przypomina Mariusz Korzeb, ekspert Pracodawców RP, doradca podatkowy.
Przyjęcie ustawy o specjalnym podatku węglowodorowym może być pozytywnym impulsem do rozpoczęcia planowanych inwestycji w sektorze wydobycia gazu ziemnego – z uwagi na możliwość wprowadzenia właściwej, długoterminowej polityki finansowej przedsiębiorstwa.
Niestety jednak przyjęta ustawa będzie prowadziła do zwiększenia wysokości pobieranej przez państwo renty surowcowej – z ok. 21 proc. do ok. 40 proc. Wynika to z tego, że przedsiębiorcy będą zobowiązani do płacenia dwóch dodatkowych podatków. Pierwszy to podatek od wydobycia niektórych kopalin (dotyczący gazu ziemnego, w tym łupkowego i ropy naftowej). Wysokość stawki tego podatku ma wynosić od 1,5 proc. do 6 proc. – w zależności od rodzaju eksploatowanego złoża. Druga danina to specjalny podatek węglowodorowy. Stawka będzie się wahać od 0 proc. do 25 proc., w zależności od relacji przychodów do wydatków.
Zgodnie z przyjętą ustawą, która będzie obowiązywała od 1 stycznia 2016 r., obowiązek płacenia specjalnego podatku węglowodorowego oraz podatku od wydobycia niektórych kopalin nastąpi od 2020 r. Wprowadzone rozwiązanie ma stymulować rozwój inwestycji w sektorze wydobycia węglowodorów oraz ograniczyć fiskalny wpływ na obecne inwestycje.
Od 2016 r. podatnicy będą wykonywać obowiązki ewidencyjne oraz związane ze składaniem deklaracji podatkowych. Deklaracje podatkowe będą składane bez wezwania, w okresach miesięcznych, w terminie do 25. dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni. Natomiast roczna deklaracja ma być składana do końca trzeciego miesiąca roku następnego. Deklaracje miesięczne i roczne będą wysyłane wyłącznie drogą elektroniczną. Takie rozwiązania niestety zwiększą liczbę obowiązków ewidencyjnych, co będzie prowadziło do dalszego rozrostu biurokracji.
Mariusz Korzeb, ekspert Pracodawców RP, doradca podatkowy